SCENA I (chatka Mikołaja) Pani Mikołajowa wpada do sypialni, Mikołaj ¶pi..
Pani Mikołajowa (Merry Christmas): :mad: Wstawaj ty leniu!
Mikołaj (trochę zmelanżowany): :huh: Co się stało? Gdzie ja jestem?
Merry Christmas: :wkurzony: Jeste¶ w "swojej durnej chatce na Gremliniej łapce, obok fabryki zabawek i garażu z mnóstwem sanek." No były jeszcze renifery, ale do Gremlina na bibe sie wcięły... Przypominasz co¶ sobie??
Mikołaj: :zadowolony: Merry?!? To ty??
Merry Christmas: :nie: Gash... WeĽ się ogarnij. Za tydzień ¦więta, ¶niegu nie ma, zabawek nie ma, sanie Ci ukradli, a ty sobie ¶pisz...
|